Data publikacji: 15.11.2013.
Rozumie to coraz więcej Polaków, że zła i nieustannie pogarszająca się sytuacja Narodu Polskiego wynika z przynależności Polski do Unii Europejskiej i NATO, zdominowanych przez wrogo traktujące nas imperialne Niemcy, USA i Izrael. W tym kapitalistyczno-globalistycznym układzie Polska i inne Państwa Słowiańskie nie są przeznaczone do rozwoju, lecz do roli rynków zbytu zachodnich towarów, do kolonialnej eksploatacji zwłaszcza surowców i taniej siły roboczej, do zasiedlania obcokrajowcami. Dlatego bardzo bogata Polska oraz słynący ze zdolności i pracowitości Polacy są rabowani, wyzyskiwani i niszczeni.
Od 1990 roku do 2013 roku z posiadanych przez Polskę 1,3 miliona państwowych i spółdzielczych przedsiębiorstw przemysłowych, przetwórstwa rybnego i rolnoprzetwórczych, budowlanych, energetycznych, handlowych, usługowych, komunikacyjnych, bankowych i ubezpieczeniowych, na żądanie Unii Europejskiej wyprzedano Niemcom i innym Państwom zachodnim za kilka % wartości ponad 450 tysięcy przedsiębiorstw, w tym około 9 tysięcy najważniejszych przedsiębiorstw strategicznych. Większość z nich zlikwidowano jako konkurencyjne dla Zachodu, niektóre ponownie uruchomiono na Zachodzie, a pozostałe uzupełniające zachodnią produkcję wykorzystuje się w Polsce dla maksymalizacji zysków zachodnich właścicieli i minimalizacji zarobków polskich pracowników. Z posiadanych przez Polskę 200 tysięcy prywatnych przedsiębiorstw rzemieślniczych różnych branż, na żądanie Unii Europejskiej zlikwidowano ponad połowę. Z unijnych zaleceń wyprzedano za kilka % wartości większość bogatych złóż surowcowych. Unia Europejska wymusiła likwidację bądź minimalizację całych branż przemysłowych - przemysłu wydobywczego, stoczniowego, samochodowego, kolejowego, maszynowego, elektronicznego, włókienniczego, farmaceutycznego, rolnoprzetwórczego oraz Polskiej Floty Oceanicznej, Polskiej Żeglugi Morskiej, rybołówstwa dalekomorskiego. Moc wytwórcza przemysłu i jego produkcja została zmniejszona o 65% .
Z zagospodarowanych 16 milionów hektarów prywatnej ziemi rolnej uprawianej w ponad 2,5 miliona gospodarstw rodzinnych, na żądanie Unii Europejskiej zlikwidowano około 500 tysięcy gospodarstw i odłoguje się 4 miliony hektarów ziemi. Z zagospodarowanych 3 milionów hektarów państwowej ziemi rolnej uprawianej w wielkopowierzchniowych Państwowych Gospodarstwach Rolnych, po ich wymuszonej przez Unię Europejską likwidacji i odłogowaniu ziemi sprzedano jej Niemcom 1 milion hektarów i zamierza się sprzedać pozostałe 2 miliony, odmawiając sprzedaży tej polskiej ziemi polskim rolnikom. W ten sposób produkcję rolną zmniejszono prawie o połowę.
Na żądanie Unii Europejskiej dziesiątki tysięcy komunalnych domów mieszkalnych w wielu miastach przekazano zagranicznym i krajowym właścicielom-spekulantom podnoszącym czynsze i eksmitującym lokatorów, w wyniku czego tysiące domów jest niezamieszkałych. Przy czym zmniejszające się budownictwo mieszkaniowe staje się bardzo drogie.
Zawłaszczenie przez Zachód oraz pomniejszenie polskiej gospodarki i produkcji, zawłaszczenie prawie całego sektora bankowego i handlowego wywożącego zyski za granicę doprowadziło do utraty przez Polskę samowystarczalności nawet żywnościowej, do zalewania nas zachodnimi towarami, do zadłużenia naszego Kraju na ponad 1 bilion zł wobec Zachodu, w większości wobec Niemiec. Żądają one spłaty długu polską ziemią, bogactwami naturalnymi, fabrykami i domami, co wraz z wykupywaniem przez Niemców ziemi rolnej, lasów, jezior, przedsiębiorstw energetycznych i komunikacyjnych w zachodniej i północnej Polsce ma ułatwić niemieckie osadnictwo i przesunięcie granicy polsko-niemieckiej z Odry i Nysy na wschód.
Rabowanie i niszczenie przez Unię Europejską polskiej gospodarki pogorszyło warunki życia ogółu Polaków. W Polsce utrzymuje się zarobki ludzi pracy na najniższym poziomie w Europie, przy zapewnieniu niebywale wysokich dochodów ludzi kapitału i władzy. Ceny żywności, odzieży i mieszkań oraz opłaty mieszkaniowe w Polsce są nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do zaniżonych zarobków. Podobnie opłaty za energię elektryczną, gaz, telefon, internet, leki, naukę i przedszkole są najwyższe w Unii Europejskiej. Natomiast płaca minimalna brutto wynosi zaledwie 1600 zł, minimalna renta – 638 zł, a niepełna - 470 zł, minimalna emerytura – 831 zł, a niepełna - 640 zł, zasiłek dla bezrobotnych – 534 zł, przy czym 83% bezrobotnych nie ma prawa do zasiłku. Tymczasem, żeby w Polsce skromnie żyć, trzeba mieć na 1 osobę co najmniej 1 tysiąc zł.
Unia Europejska doprowadziła do biedy 17% Narodu Polskiego, czyli 6,5 miliona Polaków, do nędzy 16% Narodu, czyli 6,1 miliona Polaków żyjących poniżej minimum socjalnego, do głodu i szukania żywności po śmietnikach 7% Narodu, czyli 2,7 miliona Polaków żyjących poniżej minimum biologicznego, w tym 370 tysięcy głodujących niedożywionych polskich dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, do bezdomności 600 tysięcy Polaków, do bezrobocia 16% zdolnych do pracy, czyli 2,7 miliona Polaków, do emigracji 6 milionów głównie polskiej młodzieży. Tylko w obecnych ponazistowskich Niemczech za niższe zarobki od obowiązujących pracuje ponad 2 miliony młodych zdolnych Polaków, czyli prawie tyle, ile pracowało przymusowo w Niemczech nazistowskich podczas II wojny światowej. W Polsce rocznie z nędzy i rozpaczy popełnia samobójstwo 7 tysięcy Polaków, nierzadko dorosłych wraz z dziećmi. Tego wszystkiego unijnym winowajcom i zbrodniarzom darować nie wolno.
Zła sytuacja Narodu Polskiego doprowadziła do spadku urodzeń i ujemnego przyrostu naturalnego. Więcej Polaków umiera, niż się rodzi. Prowadzi to wraz z utrzymującą się emigracją do niebezpiecznego wyludniania Polski. Według zbrodniczych władz Unii Europejskiej, licząca obecnie 38,5 miliona ludność Polski ma być zmniejszona do połowy. Na jej miejsce przewiduje się napływ ludności niemieckiej, izraelskiej oraz azjatyckiej i afrykańskiej z Krajów agresywnego islamu.
Nie tylko gospodarka, lecz także nauka i oświata na żądanie Unii Europejskiej uległy znacznej redukcji. Zlikwidowano w Polsce 4600 placówek oświatowych - szkół, przedszkoli, domów kultury, bibliotek, wycofując przede wszystkim księgozbiory o profilu historycznym, etycznym i patriotycznym. Ograniczono w szkołach program wychowania i nauczania, zwłaszcza historii i języka polskiego. Doprowadzono tym do obniżenia poziomu umysłowego i moralnego młodzieży, do osłabienia patriotyzmu, do wynaradawiania. Przyczyniają się do tego państwowe i prywatne media opanowane przez medialne koncerny zachodnie, głównie niemieckie i izraelskie, lansujące zdegenerowaną kosmopolityczną sztukę i kulturę Europy Zachodniej i USA.
Pogorszył się również stan zdrowia Polaków w Unii Europejskiej przez ograniczenie placówek i personelu służby zdrowia oraz utrudnienie dostępu do leczenia. Średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza-specjalisty wynosi 5 miesięcy. Zdrowie Polaków niszczy się stosowaniem chorobotwórczych a nawet śmiercionośnych szczepień, zatruwaniem powietrza, wody i gleby, używaniem szkodliwych substancji w produkcji żywności i leków, wprowadzaniem zabójczych genetycznie modyfikowanych nasion, roślin i żywności dla ludzi i zwierząt.
Z inicjatywy Unii Europejskiej niszczy się Naród Polski osłabianiem małżeństwa i rodziny, zmniejszaniem liczby rodzących się dzieci, doprowadzaniem do nędzy rodziny wielodzietne, propagowaniem wynaturzonych związków homoseksualnych, demoralizowaniem i narkotyzowaniem młodzieży. Wypiera się polską, ludową, słowiańską kulturę na rzecz obcych kultur, rozbija się wspólnotę narodową Polaków na nieistniejące a wymyślane przez Niemców Narody Ślązaków, Kaszubów i innych dla rozbicia Polski na kilka Państw.
Przynależność do Unii Europejskiej i NATO osłabiła bezpieczeństwo Polski przez zmniejszenie Wojska Polskiego z 400 tysięcy żołnierzy do 60 tysięcy żołnierzy. Natomiast stale rozbudowywane są w naszym Kraju zagrażające nam bazy amerykańskich i niemieckich wojsk NATO, wciągających nas w agresje zbrojne przeciwko Narodom Afryki i Azji oraz w działania wojskowe przeciwko Rosji, Białorusi i Ukrainie. W Polsce nie umacnia się nawet Policji Polskiej, planując używanie szkolonej w Niemczech policji unijnej mającej wraz z NATO tłumić rosnące protesty Polaków.
Polska w Unii Europejskiej i NATO stała się areną ostrej kampanii antyrosyjskiej i antybiałoruskiej. Chodzi o to, aby nie dopuścić do najkorzystniejszego dla Polski sojuszu z Rosją, aby Polskę jako kolonię związać na zawsze z Niemcami i całym Zachodem. Dlatego nastawia się Polaków przeciwko Rosji i Białorusi, fałszując w tym celu historię, zarówno odległą, jak i najnowszą. Rosję próbuje się przedstawić jako nieomal jedynego, a już na pewno największego wroga Polski. Siły krajowe i zagraniczne prowadzące tę antyrosyjską kampanię - uwidocznioną burzeniem pomników żołnierzy radzieckich wyzwalających Polskę spod ludobójczej okupacji niemieckiej oraz napadaniem na Ambasadę Rosji - mają na uwadze dwa strategiczne cele. Po pierwsze Polska antyrosyjska jest bardziej posłuszna wobec USA w działaniach podejmowanych przeciwko Rosji. Po drugie Polska antyrosyjska jest bardziej uzależniona od Niemiec i zdana na ich łaskę. Ta antyrosyjskość ma być gwarantem, że Polska niezależnie od losów Unii Europejskiej nie zerwie z krzywdzącym ją Zachodem na rzecz sojuszu z Rosją.
Kryzys ogarniający Kraje unijne z powodu sprzeczności narodowych i socjalnych, wyzyskiwania całych Narodów i klas społecznych doprowadzi do likwidacji Unii Europejskiej. Na jej miejsce Niemcy będą chciały zorganizować pod swoim przywództwem Unię Środkowej Europy, tak zwaną Mitteleuropa, obejmującą Austrię, Węgry, Chorwację, Czechy, Słowację, Polskę, Litwę i Ukrainę, ale mądrzy Ukraińcy wrogą Unię Europejską odrzucili. Tym bardziej antyrosyjskość Polski ma gwarantować, że w przypadku likwidacji Unii Europejskiej przynajmniej Polska nie zwiąże się z Rosją, lecz pozostanie z Zachodem, z Niemcami, pomimo ich antypolskości.
Taki oto tragiczny los zgotowała Polsce wspomagana przez NATO Unia Europejska, działająca przeciwko Naturze, przeciwko Bogu i ludziom. Zdaje sobie z tego sprawę większość Polaków.
Dlatego zdumiewający jest fakt, że zorganizowany za duże pieniądze Marsz Niepodległości 11 listopada 2013 roku w Warszawie nie protestował przeciwko czemukolwiek, co niszczy Polskę i Polaków od 23 lat. Marsz Niepodległości był jednak przejawem głębokiego kryzysu w Polsce i w całej Unii Europejskiej, przejawem rosnącego niezadowolenia z antynarodowych rządów. Ale organizatorzy tego starannie wyreżyserowanego Marszu Niepodległości, celowo wytyczonego trasą okalającą Ambasadę Rosji, nie skierowali protestującej młodzieży przeciwko źródłom zła, tkwiącym w Unii Europejskiej i NATO, lecz przeciwko Rosji. Dowodem tego były transparenty niesione w Marszu Niepodległości, a potem napad jego uczestników na Ambasadę i Konsulat Rosji oraz Rosyjski Ośrodek Nauki i Kultury w Warszawie. Obiektów tych, chronionych prawem polskim i międzynarodowym, celowo nie chroniła ani Policja Polska ani straż Marszu Niepodległości. Ułatwiono tym samym dokonanie gorszących ekscesów zaplanowanych wspólnie przez ludzi rządzących Polską i organizatorów Marszu Niepodległości bałamucących polską młodzież. Organizatorzy Marszu Niepodległości nazywają siebie Ruchem Narodowym, natomiast działają prounijnie i antynarodowo. Są ruchem związanym z prounijną i antynarodową władzą i taką samą opozycją. Są ruchem mającym zastąpić rzeczywisty polski ruch narodowy i przeszkodzić w jego rozwoju oraz dojściu do władzy, czego Naród Polski niebawem zapragnie.
My, przedstawiciele rzeczywistego polskiego ruchu narodowego i ruchu słowiańskiego, spadkobiercy wielkiego Polaka-Słowianina Romana Dmowskiego – twórcy zasłużonej dla Polski i całej Słowiańszczyzny idei narodowej i słowiańskiej - czujemy się w obowiązku przeprosić zarówno naszych Rodaków-Polaków, jak i naszych słowiańskich Braci Rosjan za niegodne zajścia w dzień Narodowego Święta Niepodległości. Nie winimy za to polskiej młodzieży. Inspiratorami tych zajść byli po społu ludzie rządzący Polską i organizatorzy Marszu Niepodległości wspólnie wysługujący się wrogiej Polsce Unii Europejskiej i NATO, wspólnie kierujący Polaków przeciwko Rosjanom. Wykorzystali oni dobrą wolę i nieświadomość części polskiej młodzieży, manipulowanej do czynów sprzecznych z ideą polskiego ruchu narodowego, sprzecznych z narodowym interesem Polski i Polaków.
Młodzież polska – przyszłość Narodu Polskiego rychło stanie się podporą rzeczywistego polskiego ruchu narodowego i ruchu słowiańskiego, który wyzwoli Polskę z niszczącej i hańbiącej niewoli Unii Europejskiej i NATO, otworzy przed Polakami drogę do materialnej, duchowej, cywilizacyjnej wielkości, w sojuszu ze wszystkimi Narodami i Państwami Słowiańskimi!
Polska Wspólnota Narodowa–Polskie Stronnictwo Narodowe
Polski Komitet Słowiański
Przewodniczący Bolesław Tejkowski
Warszawa, listopad 2013 rok